Joao Felix oddalił się od letniego powrotu do Atletico Madryt, po tym jak przyznał, że jego wypożyczenie do Chelsea było najlepszym rozwiązaniem.
Joao Felix: Potrzebowałem tego wypożyczenia
Portugalczyk od momentu przybycia do Madrytu z Benfiki w 2019 roku konsekwentnie walczył o utrzymanie regularnego miejsca w wyjściowym składzie drużyny Diego Simeone.
Los Rojiblancos zdecydowali się zaakceptować styczniową ofertę Chelsea dotyczącą jego wypożyczenia, jako część sześciomiesięcznej umowy na Stamford Bridge, opiewającej na 11 milionów funtów, ale bez klauzuli wykupu.
Mimo że w swoim debiucie w Premier League otrzymał czerwoną kartkę, trener „The Blues” Graham Potter jest pod wrażeniem jego wpływu na grę.
Felix już stwierdził, że większa swoboda w ataku, jaką daje Potter, w przeciwieństwie do Simeone, jest dla niego ulgą, ponieważ chce pokazać swoją najlepszą formę w Anglii.
Jednak 23-latek zdradził dodatkową wskazówkę dotyczącą swoich planów zamiany Madrytu na Londyn na stałe przed sezonem 2023/24.
„Myślę, że potrzebowałem tego (wypożyczenia). Kiedy odchodziłem z Atletico, myślałem, że to dobre dla mnie i dla nich”, jak donosi Marca.
„Myślę, że to była doskonała oferta, aby spróbować czegoś innego. Zawsze staram się robić to, co najlepsze i czasami się nie udawało. Myślę, że to wypożyczenie jest dla mnie ważne i jestem tu bardzo szczęśliwy.
„Czy chcę zostać, czy nie? Nikt nie zna przyszłości.”
Źródło: Magazyn piłkarski